Niespotykany klimat Bielska-Białej.
Bielsko-Biała, niespełna 200 tysięczne miasto leżące u stóp Beskidu Małego i Beskidu Śląskiego, charakteryzujące się wyjątkowym mikroklimatem wspierającym wszelkie bezprądowe aktywności hobbystyczne. To tutaj, na przestrzeni zaledwie kilku kilometrów kwadratowych znaleźć można: aż pięć sklepów hobbystycznych, dwa wydawnictwa gier, siedzibę największego Polskiego portalu planszówkowego oraz jedną rodzinną manufakturę gier. Tę z pozoru kuriozalną sytuację tłumaczy fakt istnienia oddanej bazy graczy z miasta i okolicznych miejscowości, którzy stoją za sukcesem ostatnich festiwali planszówkowych takich jak „Planszówki pod Szyndzielnią”, czy „Granie bez Granic”. Skąd więc zbiórka klubu gier planszowych?
Zrzutka na „Środogranie”!
Niestety, ostatnimi czasy miłośnicy Bielsko-Bialskich rozgrywek przy planszy stanęli przed trudną sytuacją i zmuszeni są znaleźć środki na opłacenie czynszu na wynajem lokalu, w którym od 5 lat odbywają się ich spotkania. Środogrania, bo taką nazwę nosi ta inicjatywa, to klub gier planszowych, w którym co tydzień, każdy może pograć w gry zupełnie za darmo. Więcej na temat tego przedsięwzięcia znaleźć można pod adresem zbiórki pieniężnej, którą wolontariusze założyli na portalu zrzutka.pl.
W związku z nadchodzącymi wyborami samorządowymi, zwróciłem się do wszystkich kandydatów na urząd prezydenta Bielska-Białej, z prośbą o skomentowanie powyżej opisanej sytuacji. Jest to dobry sposób, na poznanie prefencji kandydatów i ich stosunku do oddolnych inicjatyw, zwłaszcza tych, które dotyczą gier planszowych. Poniżej znajdują się udzielone przez nich odpowiedzi.
Odpowiedzi kandydatów.
Bronisław Foltyn
Jako kandydatowi na Prezydenta z ramienia KWW Bezpartyjni i Konfederacja bardzo leżą mi na sercu sprawy kultury. W opublikowanej Deklaracji Programowej dla Bielska-Białej domagamy się by w naszym mieście uruchomić program Lokal na Kulturę. Chcielibyśmy by w jak największym stopniu Urząd Miasta wspierał lokalne przedsięwzięcia, m.in. takie jak Państwa. Niszczenie tak cennej inicjatywy non profit, które przynosi tyle dobrego, poprzez nałożenie wysokiego czynszu, który doprowadzi prawdopodobnie do likwidacji „Środogrania”, to skandal, który nigdy nie powinien mieć miejsca. Urzędnicy, w tym samym czasie marnują przecież dziesiątki tysięcy złotych, na często zupełnie nietrafione przedsięwzięcia.
Uważam, że rolą samorządu jest wspieranie dobrych pomysłów i inicjatyw Bielszczan. Tutaj tego zabrakło. Bulwersuje również fakt, że urzędnicy dysponują obecnie dziesiątkami pustych lokali i kompletnie nie zauważają konsekwencji swoich działań. Znów potwierdza się fakt, że poprzez nałożenie wysokiego czynszu niszczy się kolejne przedsięwzięcie. Uważam, że potrzebujemy nowych ludzi w Ratuszu, którzy wniosą nowe spojrzenie. Czego sobie i Państwu życzę. Choćby już w tę niedzielę.
Jarosław Klimaszewski
Bardzo się cieszę, że Bielsko-Biała kojarzone jest już nie tylko z popularnym „maluchem” czyli produkowanym tutaj przez wiele lat Fiatem 126p oraz bajkowymi postaciami z miejscowego Studia Filmów Rysunkowych, ale także z grami planszowymi. Bo gry bez prądu wpływają pozytywnie na nasz rozwój intelektualny i emocjonalny, ale służą również integracji społecznej. Dlatego – jako prezydent Bielska-Białej – wspierałem wszelkie inicjatywy związane z propagowaniem gier planszowych i nadal zamierzam to robić, jeśli mieszkańcy ponownie mi zaufają w nadchodzących wyborach samorządowych.
Wspomniane „Planszówki pod Szyndzielnią” odbywały się pod moim honorowym patronatem i przy wydatnym wsparciu bielskiego samorządu. Warto też wspomnieć, że Wydział Kultury i Sztuki Urzędu Miejskiego organizuje i finansuje spotkania miłośników gier planszowych, które co miesiąc odbywają się w „Kubiszówce”. Mając świadomość dużego zainteresowania tą formą rozrywki Urząd Miejski zlecił także lokalnej firmie produkującej gry planszowe stworzenie autorskiej gry o mieście „Bielsko-Biała – zbuduj swoje miasto”.
Konrad Łoś
Z niepokojem przyjąłem informację o problemach lokalowych klubu gier planszowych, który realizuje znane już w naszym mieście Środogrania. Uważam, iż w rozwiązanie aktualnej sytuacji powinno włączyć się miasto za pośrednictwem miejskiego domu kultury poprzez wsparcie lokalowe na potrzeby spotkań klubowych.
Magdalena Madzia
Dziękuję za Państwa pytanie. Pokazuje ono jak w soczewce trudną sytuację oddolnych organizacji formalnych i nieformalnych w naszym mieście. Brakuje realnego wsparcia dla działalności pozarządowych, system przydzielania grantów w perspektywie jednego roku często uniemożliwia rozwój i planowanie działań w dłuższej perspektywie, a lokale i opłaty stałe są nie do udźwignięcia i często muszą być wspierane w ramach zrzutek obywatelskich. Również miejskie wsparcie finansowe nie jest do końca transparentne i wiele inicjatyw prowadzących skuteczne działania nie tylko o charakterze integracyjnym i na rzecz budowania lokalnych wspólnot, ale także wspierających prawnie mieszkańców w różnych sytuacjach życiowych – nie jest w stanie otrzymać dotacji.
Nasz komitet obywatelski zbierał postulaty mieszkańców w tym zakresie od wielu miesięcy. Wychodząc naprzeciw tym potrzebom chcemy stworzyć wzdłuż całej ulicy 11 listopada strefę taniego najmu lokali usługowych dla działalności już tam istniejących oraz nowych inicjatyw, aby umożliwić zasiedlenie pustostanów przez organizacje pozarządowe, rzemieślników, artystów i drobną przedsiębiorczość. Centrum Usług Społecznościowych przy ul Wzgórze 12, które powstało jakiś czas temu i posiada odpowiednie zaplecze lokalowe i techniczne jest zupełnie niedostępne dla takich inicjatyw jak Państwa. Uważamy, że to nie jedyny niewykorzystany potencjał. Chcemy, aby przestrzenie domów kultury, bibliotek, ośrodków pomocy społecznej były otwarte dla inicjatyw społecznych oraz by stały się miejscem otwartej dyskusji mieszkańców z władzami miasta i osiedli o problemach i kierunkach rozwojowych ich sąsiedztw.
Nasi kandydaci i kandydatki są członkami i członkiniami wielu organizacji obywatelskich, dlatego temat ten jest nam szczególnie bliski. Działalności obywatelskiej w mieście poświęciliśmy osobny rozdział w naszym programie www.dobbremiasto.pl. Na nasze wsparcie mogą Państwo liczyć, nie mamy jednak wątpliwości, że to samorząd powinien systemowo wspierać działalność wolontariacką, fundacji i stowarzyszeń, które niejednokrotnie wypełniają zadania przypisane do instytucji miejskich.
Szymon Twardak
Jako kandydat Koalicyjnego Komitetu Wyborczego Trzecia Droga Polska 2050 Szymona Hołowni – Polskiego Stronnictwa Ludowego uważam, że Środogrania powinny zachować ciągłość swoich spotkań i być wspierane przez miasto Bielsko-Biała. Najlepszym wyjściem z tej trudnej sytuacji będzie zwrócenie się do Urzędu Miejskiego w Bielsku-Białej celem pozyskania miejsca spotkań dla tej inicjatywy! Miasto dysponuje doskonale nadającym się pod Środogrania lokalem przy ulicy Cieszyńskiej 18, należy poprosić o udostępnienie tego miejsca pod spotkania. Dodatkową opcją może być założenie stowarzyszenia lub fundacji. Taki ruch umożliwi również realizacją celów statutowych oraz pozyskiwanie funduszy na eventy, turnieje, stałe miejsce lub inwestycje w nowe planszówki. Osobiście dużo gram z żoną i dziećmi w gry planszowe, niestety przed świętami większość z nich została zniszczona przez pożar naszego mieszkania. Trzymam kciuki za powodzenie i utrzymanie ciągłości spotkań! Mam nadzieję że pomogłem i pokazałem drogę, którą można osiągnąć zamierzony cel.
Małgorzata Zarębska
Szanowni Państwo, reprezentuję Stowarzyszenie Niezależni.BB, które w wyborach samorządowych utworzyło Komitet Zarębska i Niezależni.BB. Jest to bezpartyjny komitet, którego członkowie to 35 bezpartyjnych osób, działaczy społecznych, byłych lub aktualnych radnych osiedlowych. Jesteśmy i zawsze byliśmy zwolennikami wszelkich inicjatyw oddolnych – to stanowi właśnie nasze DNA. Co do sytuacji, która jest przedmiotem zapytania musiałabym poznać więcej jej szczegółów, jak na przykład znać odpowiedź na pytanie: czy zwrócono się do instytucji np. miejskich domów kultury o możliwość korzystania z sali na tzw. środowe granie. Być może temat jest do przedyskutowania i ustalenia formy korzystania z takich przestrzeni. Gry planszowe i promocję takiej formy spędzania wolnego czasu, traktuję także jako istotny element edukacyjny i wychowawczy, szczególnie istotny w czasach nadużywania komputerów. Dołożę wszelkich starań aby pomóc w rozwiązaniu tej sytuacji.
Życzymy powodzenia!
Jak widać, wszyscy kandydaci, którzy zabrali głos w tej sprawie są jednogłośni. Środogranie, to ważny element Bielska-Białej, który może liczyć na wsparcie ze strony miasta. Pozostaje tylko życzyć jak najszybszego rozwiązania tej palącej kwestii. Do tego czasu, gorąco zachęcam do zapoznania się z tą unikalną inicjatywą.
